Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.15
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
jak i gdzie. Bez trzymania standardów. Bez etyki.
- To do kogo chodzić? - wypytywały doktora Monczaka panie z sali.
- Znajomy onkolog podpowie, gdzie są dobre i bezpłatne badania.
Tak naprawdę problem sprowadza się do zbyt małych pieniędzy, które dostajemy na leczenie - podkreślił chirurg Jacek Mikulski. - To nieprawda, że środowisko lekarskie jest nieprawe i wybiera kogo leczyć, a kogo nie. Lekarz nie jest w stanie - uczciwie - obsłużyć w dwie godziny 20 pacjentów...

Sam się uszkodził?
- Będę chodził sześć tygodni z nogą w gipsie i mogę stracić pracę - żali się gorzowianin Bartosz Szarejko. - Ja go tylko ratowałem, aby go inni nie pobili - odpowiada ochroniarz
jak i gdzie. Bez trzymania standardów. Bez etyki. <br>- To do kogo chodzić? - wypytywały doktora Monczaka panie z sali. <br>- Znajomy onkolog podpowie, gdzie są dobre i bezpłatne badania. <br>Tak naprawdę problem sprowadza się do zbyt małych pieniędzy, które dostajemy na leczenie - podkreślił chirurg Jacek Mikulski. - To nieprawda, że środowisko lekarskie jest nieprawe i wybiera kogo leczyć, a kogo nie. Lekarz nie jest w stanie - uczciwie - obsłużyć w dwie godziny 20 pacjentów...&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Sam się uszkodził?&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;- Będę chodził sześć tygodni z nogą w gipsie i mogę stracić pracę - żali się gorzowianin Bartosz Szarejko. - Ja go tylko ratowałem, aby go inni nie pobili - odpowiada ochroniarz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego