i wrogie siły lub żywioły, rozumiane także, a<br>może i nawet przede wszystkim, w duchowym sensie. Ważnym momentem tego<br>wyjściowego doświadczenia byłoby również przekonanie, że otaczający nas<br>Kosmos, natura, nasze ciała oraz psychiki (ale także wszelki porządek,<br>zarówno w przyrodzie, jak i np. ład społeczny czy religijny) są nie<br>tylko nieprzyjazne w sposób bierny tzn. jeśli respektujemy ich<br>wymagania, to nie spotka nas nic złego ale aktywnie się nam<br>przeciwstawiają, ograniczają nas i upokarzają. Odczucie to jest, z<br>jednej strony, powodem głębokiego smutku, z drugiej strony jednak<br>stanowi powód do dumy, gdyż wynika ono z naszego wyjątkowego<br>pochodzenia. Sama zaś spekulacja