nie pozwoli zrobić ze mnie<br>pastucha, do szkoły muszę zacząć chodzić, to kiedy będę lekcje<br>odrabiał? Kiedy książki czytał? A tak lubię czytać, że poza książkami<br>nic mnie nie obchodzi. O, kupił mu ojciec o Napoleonie, o Kolumbie,<br>Chłopców z Placu Broni, to aż płakał, kiedy czytał. Do późnej nocy<br>nieraz czyta. Idź spać, Piotrek. A on czyta. A wy mu każecie krowy? Bym<br>wiedziała, że tak będzie, tobyśmy tu wcale do was nie przyjeżdżali. Co<br>się z krów nauczy? Papierosów palić i świństw od pastuchów.<br> - To chociaż po południu - przekonywał dobrotliwie dziadek. - O, łąki<br>po deszczach porosły, szkoda, żeby się