Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
się kobieta.

- Prędko! - rozkazał. - Nie wolno ci się
namyślać.

- Dwa - odrzekła - albo trzy, nie więcej.

- Widzę - rzekł Awaru - że twoja choroba
nie jest trudna do wyleczenia.

- Tak mówisz, loki? - ucieszyła się
kobieta.

- Muszę jednak wiedzieć - ciągnął - czym
się zajmowałaś przez te dwa lata.

Słońce wzniosło się do zenitu. Powietrze było
nieruchome. Wielkie czerwone schody straciły swą barwę,
znalazły się teraz w cieniu.

- To, co robiłam - ciągnęła kobieta - nie
było ani trudne, ani ważne. Towarzyszyłam pewnemu
człowiekowi i należało do mnie zapisywanie tego, co
mi polecił.

- Czy pamiętasz, co to było?

- Tak, zazwyczaj położenie gwiazd na niebie,
a także księżyca i słońca
się kobieta.<br><br>- Prędko! - rozkazał. - Nie wolno ci się <br>namyślać.<br><br>- Dwa - odrzekła - albo trzy, nie więcej.<br><br>- Widzę - rzekł Awaru - że twoja choroba <br>nie jest trudna do wyleczenia.<br><br>- Tak mówisz, loki? - ucieszyła się <br>kobieta.<br><br>- Muszę jednak wiedzieć - ciągnął - czym <br>się zajmowałaś przez te dwa lata.<br><br>Słońce wzniosło się do zenitu. Powietrze było <br>nieruchome. Wielkie czerwone schody straciły swą barwę, <br>znalazły się teraz w cieniu.<br><br>- To, co robiłam - ciągnęła kobieta - nie <br>było ani trudne, ani ważne. Towarzyszyłam pewnemu <br>człowiekowi i należało do mnie zapisywanie tego, co <br>mi polecił.<br><br>- Czy pamiętasz, co to było?<br><br>- Tak, zazwyczaj położenie gwiazd na niebie, <br>a także księżyca i słońca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego