Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 19.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wezwał prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego na świadka, nie zmienił zdania: 27 kwietnia ma się stawić w sądzie. Czy zatem grozi nam konstytucyjny kryzys?

Prawnicy, z jakimi rozmawialiśmy, uważają, że brak odpowiedzi na wyraźny ukłon sądu wobec urzędu prezydenta - o przesłuchaniu go w miejscu i czasie dlań wygodnym - było ze strony Kancelarii nietaktem i niezręcznością. Niektórzy idą dalej, wskazując, że pismo Kalisza wysłane na dodatek do prezesa, a nie sądu orzekającego, można potraktować nawet jako swego rodzaju presję na sąd.

Prezydent ma się stawić w sądzie jako świadek w sprawie cywilnej o ochronę dobrego imienia, jaką czterech liderów SdRP, obecnie SLD, wytoczyło tygodnikowi
wezwał prezydenta &lt;name type="person"&gt;Aleksandra Kwaśniewskiego&lt;/name&gt; na świadka, nie zmienił zdania: 27 kwietnia ma się stawić w sądzie. Czy zatem grozi nam konstytucyjny kryzys?<br><br>Prawnicy, z jakimi rozmawialiśmy, uważają, że brak odpowiedzi na wyraźny ukłon sądu wobec urzędu prezydenta - o przesłuchaniu go w miejscu i czasie dlań wygodnym - było ze strony &lt;name type="org"&gt;Kancelarii&lt;/name&gt; nietaktem i niezręcznością. Niektórzy idą dalej, wskazując, że pismo &lt;name type="person"&gt;Kalisza&lt;/name&gt; wysłane na dodatek do prezesa, a nie sądu orzekającego, można potraktować nawet jako swego rodzaju presję na sąd.<br><br>Prezydent ma się stawić w sądzie jako świadek w sprawie cywilnej o ochronę dobrego imienia, jaką czterech liderów &lt;name type="org"&gt;SdRP&lt;/name&gt;, obecnie &lt;name type="person"&gt;SLD&lt;/name&gt;, wytoczyło tygodnikowi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego