Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
Nie przebieram w środkach i w myśl porzekadła: jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie, wysilam na maksa swą wrodzoną zresztą złośliwość i jak mogę, tak zatruwam personelowi życie, utrudniam to całe ich leczenie.
Przez trzy dni nie wychodzę z pokoju, nie zgłaszam się pod gabinet po lekarstwa. Serwowane posiłki zostawiam nietknięte, niech widzą, że z desperacji przymrę im tu jeszcze głodem. Proszki i mikstury wypluwam, na ile to tylko możliwe przeszkadzam w trakcie zabiegów. Jestem złośliwa, oporna i krnąbrna. Każda interwencja personelu to kolejne starcie, konfrontacja wrogich sił.
Teraz to już naprawdę muszą mnie kontrolować, pilnować, ale sami mnie przyrównali do
Nie przebieram w środkach i w myśl porzekadła: jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie, wysilam na maksa swą wrodzoną zresztą złośliwość i jak mogę, tak zatruwam personelowi życie, utrudniam to całe ich leczenie. <br>Przez trzy dni nie wychodzę z pokoju, nie zgłaszam się pod gabinet po lekarstwa. Serwowane posiłki zostawiam nietknięte, niech widzą, że z desperacji przymrę im tu jeszcze głodem. Proszki i mikstury wypluwam, na ile to tylko możliwe przeszkadzam w trakcie zabiegów. Jestem złośliwa, oporna i krnąbrna. Każda interwencja personelu to kolejne starcie, konfrontacja wrogich sił. <br>Teraz to już naprawdę muszą mnie kontrolować, pilnować, ale sami mnie przyrównali do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego