Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 46
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
nie niszczyli domofonu. Zaniepokojony radomski rzecznik praw dziecka Włodzimierz Wolski wymyślił akcję "Małolat" - jego zdaniem, najprostszy i najskuteczniejszy sposób na ochronę nastolatków. Jeśli mają poniżej 16 lat i zostaną zauważeni na ulicy między godziną 23 a 5 rano, są legitymowani. Policja odwozi ich lub odprowadza do rodziców. Jeśli nieletni jest nietrzeźwy, nie można ustalić jego adresu albo podejrzewa się, że popełnił przestępstwo, trafia do pogotowia opiekuńczego bądź izby dziecka. Nie będziemy szykanować nieletnich ani na nich polować. Nie ma mowy o żadnej godzinie policyjnej, lecz o ochronie dzieci: przed dorosłymi, rówieśnikami i przed nimi samymi - przekonuje pomysłodawca akcji.
Ponad 60 proc
nie niszczyli domofonu. Zaniepokojony radomski rzecznik praw dziecka Włodzimierz Wolski wymyślił akcję "Małolat" - jego zdaniem, najprostszy i najskuteczniejszy sposób na ochronę nastolatków. Jeśli mają poniżej 16 lat i zostaną zauważeni na ulicy między godziną 23 a 5 rano, są legitymowani. Policja odwozi ich lub odprowadza do rodziców. Jeśli nieletni jest nietrzeźwy, nie można ustalić jego adresu albo podejrzewa się, że popełnił przestępstwo, trafia do pogotowia opiekuńczego bądź izby dziecka. Nie będziemy szykanować nieletnich ani na nich polować. Nie ma mowy o żadnej godzinie policyjnej, lecz o ochronie dzieci: przed dorosłymi, rówieśnikami i przed nimi samymi - przekonuje pomysłodawca akcji.<br>Ponad 60 proc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego