i myślał długo, co zrobi, kiedy wróci do domu.<br>A może zrobić tak, jak jest u smutnego króla, który gra na skrzypcach. Może i lepiej kiedy rządzi cały naród, a nie tylko król i ministrowie? Bo cóż? Król może być mały, a ministrowie mogą być nie bardzo mądrzy albo i nieuczciwi. Co wtedy robić? Wsadził do więzienia swoich ministrów i został sam, i nie wiedział, co robić, a tak - poszedłby do parlamentu i powiedziałby: "Wybierzcie nowych, lepszych ministrów".<br>Często rozmyślał Maciuś, ale chciał się kogoś poradzić. Wyszedł raz sam tylko z doktorem i tak sobie zapytał się:<br>- Czy wszystkie dzieci są