Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.17 (51)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
Naftowego media po raz kolejny triumfalnie doniosły, że indywidualni inwestorzy chcieli kupić o wiele więcej akcji, niż im oferowano. Równie dużym zainteresowaniem cieszyły się publiczne oferty KGHM, Banku Handlowego, PBK, PKO i Telekomunikacji Polskiej. Można sądzić, że nikogo nie trzeba zachęcać do kupowania akcji prywatyzowanych przedsiębiorstw, a rzesza drobnych akcjonariuszy nieustannie rośnie. Niestety, nic bardziej błędnego.

W wielkich prywatyzacjach na Zachodzie bierze zwykle udział kilka milionów obywateli. Na przykład zamówienia na akcje France Telecom - odpowiednika Telekomunikacji Polskiej SA - złożyło 2 mln Francuzów (u nas 132 tys. osób), zaś oferta portugalskiej firmy Electrcidada de Portugal (branża energetyczna) wzbudziła zainteresowanie 750 tys. mieszkańców
Naftowego media po raz kolejny triumfalnie doniosły, że indywidualni inwestorzy chcieli kupić o wiele więcej akcji, niż im oferowano. Równie dużym zainteresowaniem cieszyły się publiczne oferty KGHM, Banku Handlowego, PBK, PKO i Telekomunikacji Polskiej. Można sądzić, że nikogo nie trzeba zachęcać do kupowania akcji prywatyzowanych przedsiębiorstw, a rzesza drobnych akcjonariuszy nieustannie rośnie. Niestety, nic bardziej błędnego.&lt;/&gt;<br><br>W wielkich prywatyzacjach na Zachodzie bierze zwykle udział kilka milionów obywateli. Na przykład zamówienia na akcje France Telecom - odpowiednika Telekomunikacji Polskiej SA - złożyło 2 mln Francuzów (u nas 132 tys. osób), zaś oferta portugalskiej firmy Electrcidada de Portugal (branża energetyczna) wzbudziła zainteresowanie 750 tys. mieszkańców
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego