Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
każdy inny zmysł. Przy okazji możesz się przekonać, czy używa twojego Fahrenheita, czy Kenzo, sprezentowanego przez jego matkę. Kiedy już się zatopisz w smakowaniu jego ust, odpowiedzialna pani domu zamieni się w namiętną kochankę. Jakaś świeczka, jakaś pościelowa muzyczka - po długim, powolnym kochaniu słodko uśniecie, zmęczeni i zaspokojeni, przytuleni jak niewinne dzieci.

Midnight express

Plus: Orgazm jest najskuteczniejszym środkiem nasennym. A także zdecydowanie najmilszym w zażywaniu. I najtańszym.
A także najzdrowszym. Naprawdę, potrzebujesz jeszcze innych argumentów?!
Bierze go na amory w środku nocy - coś nie pozwala mu zasnąć. To znowu ta mała różnica, tym razem urosła do całkiem sporych rozmiarów. Biedaczek
każdy inny zmysł. Przy okazji możesz się przekonać, czy używa twojego Fahrenheita, czy Kenzo, sprezentowanego przez jego matkę. Kiedy już się zatopisz w smakowaniu jego ust, odpowiedzialna pani domu zamieni się w namiętną kochankę. Jakaś świeczka, jakaś pościelowa muzyczka - po długim, powolnym kochaniu słodko uśniecie, zmęczeni i zaspokojeni, przytuleni jak niewinne dzieci.<br><br>&lt;tit&gt;Midnight express &lt;/&gt;<br><br>Plus: Orgazm jest najskuteczniejszym środkiem nasennym. A także zdecydowanie najmilszym w zażywaniu. I najtańszym. <br>A także najzdrowszym. Naprawdę, potrzebujesz jeszcze innych argumentów?!<br>Bierze go na amory w środku nocy - coś nie pozwala mu zasnąć. To znowu ta mała różnica, tym razem urosła do całkiem sporych rozmiarów. Biedaczek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego