Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
jakobin - - demoniczny bez mała Lelewel, posępny i groźny, gotów ścinać i wieszać!... Lelewel, o którym szeptem się mówi w salonach wykwintnej Warszawy, który sen spędza z powiek dostojnych Koźmianów i Niemcewiczów!... Może to jego upatrzyliście na męża naczelnego waszej rewolucji - - może to on lejc rządu rewolucyjnego ma chwycić w dłoń niezawodną, świadomą jak żadna inna drogi i celu narodowej sprawy?...
Ach, Maurycy! Jakże się mylicie... jakże okropnie się mylicie!
Opuścił wyciągnięte ramię.
Mochnacki długo i nieporuszenie wpatrywał się w żółte światła z okna Lelewela prószące w ciemność ulicy Długiej.

XVIII

Kapitan Sakowski był co się zowie twardym dowódcą kompanu. Na placu
jakobin - - demoniczny bez mała Lelewel, posępny i groźny, gotów ścinać i wieszać!... Lelewel, o którym szeptem się mówi w salonach wykwintnej Warszawy, który sen spędza z powiek dostojnych Koźmianów i Niemcewiczów!... Może to jego upatrzyliście na męża naczelnego waszej rewolucji - - może to on lejc rządu rewolucyjnego ma chwycić w dłoń niezawodną, świadomą jak żadna inna drogi i celu narodowej sprawy?...<br>&lt;page nr=215&gt; Ach, Maurycy! Jakże się mylicie... jakże okropnie się mylicie!<br>Opuścił wyciągnięte ramię.<br>Mochnacki długo i nieporuszenie wpatrywał się w żółte światła z okna Lelewela prószące w ciemność ulicy Długiej.<br><br>XVIII<br><br>Kapitan Sakowski był co się zowie twardym dowódcą kompanu. Na placu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego