Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
które naruszą przestrzeń powietrzną Federacji Rosyjskiej.
Władimir Putin mówił jednak wczoraj, że Rosja ma zamiar zrobić wszystko, by jej stosunki z NATO rozwijały się jak najlepiej. Przyznał, że każdy kraj ma prawo wybrać takie gwarancje bezpieczeństwa, jakie uznaje za najbardziej efektywne. Dodał jednak, że stanowisko Rosji wobec poszerzania sojuszu pozostaje niezmienne.
- Życie potwierdza, że takie mechaniczne rozszerzenie nie pozwala efektywnie przeciwstawiać się zagrożeniom, z którymi przychodzi nam się stykać. Nie pomogło zapobiec zamachom terrorystycznym w Madrycie, nie pomogło nam w rozwiązywaniu problemów Afganistanu.
Sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer zapewnił, że nowi członkowie sojuszu nie zamierzają lekceważyć traktatu o siłach
które naruszą przestrzeń powietrzną &lt;name type="place"&gt;Federacji Rosyjskiej&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="person"&gt;Władimir Putin&lt;/&gt; mówił jednak wczoraj, że &lt;name type="place"&gt;Rosja&lt;/&gt; ma zamiar zrobić wszystko, by jej stosunki z &lt;name type="org"&gt;NATO&lt;/&gt; rozwijały się jak najlepiej. Przyznał, że każdy kraj ma prawo wybrać takie gwarancje bezpieczeństwa, jakie uznaje za najbardziej efektywne. Dodał jednak, że stanowisko &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt; wobec poszerzania sojuszu pozostaje niezmienne.<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Życie potwierdza, że takie mechaniczne rozszerzenie nie pozwala efektywnie przeciwstawiać się zagrożeniom, z którymi przychodzi nam się stykać. Nie pomogło zapobiec zamachom terrorystycznym w Madrycie, nie pomogło nam w rozwiązywaniu problemów Afganistanu.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Sekretarz generalny &lt;name type="org"&gt;NATO&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Jaap de Hoop Scheffer&lt;/&gt; zapewnił, że nowi członkowie sojuszu nie zamierzają lekceważyć traktatu o siłach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego