Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
zatrzymując się przy licznych tutaj wystawach z artykułami przemysłowymi. Nawet nie zauważyli, że w niewielkiej odległości idzie za nimi mężczyzna. Wyraźnie śledzi ich od chwili, kiedy wyszli z kina. Trzyma ręce w kieszeni; cały czas rozgląda się dookoła.
Kiedy państwo Palme stali przed wystawą dużego sklepu z wyrobami artystycznymi "Decorima", nieznajomy mężczyzna wyprzedził ich szybkim, zdecydowanym krokiem. Uszedł jednak zaledwie kilka metrów. Zatrzymał się, rozejrzał dookoła. Na chodniku był tylko on i państwo Palme, nie licząc kilku pijaczków, którzy smętnie stali za następnym skrzyżowaniem. Nieznajomy najprawdopodobniej nie zauważył, że po drugiej stronie ulicy, w zaparkowanym tam samochodzie, siedzi nauczyciel muzyki Inge
zatrzymując się przy licznych tutaj wystawach z artykułami przemysłowymi. Nawet nie zauważyli, że w niewielkiej odległości idzie za nimi mężczyzna. Wyraźnie śledzi ich od chwili, kiedy wyszli z kina. Trzyma ręce w kieszeni; cały czas rozgląda się dookoła.<br>Kiedy państwo Palme stali przed wystawą dużego sklepu z wyrobami artystycznymi "Decorima", nieznajomy mężczyzna wyprzedził ich szybkim, zdecydowanym krokiem. Uszedł jednak zaledwie kilka metrów. Zatrzymał się, rozejrzał dookoła. Na chodniku był tylko on i państwo Palme, nie licząc kilku pijaczków, którzy smętnie stali za następnym skrzyżowaniem. Nieznajomy najprawdopodobniej nie zauważył, że po drugiej stronie ulicy, w zaparkowanym tam samochodzie, siedzi nauczyciel muzyki Inge
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego