Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
filozofii. Szestow jest bardzo dla mnie ważny. Właśnie dzięki jego lekturze mogliśmy się z Josifem Brodskim myślowo porozumieć.



Duncan, Isadora i Raymond. Był to rok 1934. Szedłem bulwarem St. Germain z Oskarem Miłoszem, kiedy naprzeciwko zjawił się mężczyzna w greckiej chlamidzie i w sandałach na bose nogi, wtedy widok dość niezwykły. Ów starożytny Grek przywitał się wylewnie z moim kuzynem i otrzymał obietnicę, że wkrótce tam do nich wstąpimy.
W ten sposób otrzymałem pierwsze wtajemniczenie w dziwy Kalifornii, o której nie wiedziałem nic i nie zdawałem sobie sprawy, że mam do czynienia z jej awangardowym wysłańcem. Grek okazał się Raymondem Duncan
filozofii. Szestow jest bardzo dla mnie ważny. Właśnie dzięki jego lekturze mogliśmy się z Josifem Brodskim myślowo porozumieć.<br><br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Duncan, Isadora i Raymond.&lt;/&gt; Był to rok 1934. Szedłem bulwarem St. Germain z Oskarem Miłoszem, kiedy naprzeciwko zjawił się mężczyzna w greckiej chlamidzie i w sandałach na bose nogi, wtedy widok dość niezwykły. Ów starożytny Grek przywitał się wylewnie z moim kuzynem i otrzymał obietnicę, że wkrótce tam do nich wstąpimy.<br> W ten sposób otrzymałem pierwsze wtajemniczenie w dziwy Kalifornii, o której nie wiedziałem nic i nie zdawałem sobie sprawy, że mam do czynienia z jej awangardowym wysłańcem. Grek okazał się Raymondem Duncan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego