Typ tekstu: Książka
Autor: Breza Tadeusz
Tytuł: Urząd
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1960
nie powie więcej: Jego doświadczenie kazało mu dodać mi otuchy w takiej dozie, nie większej. A może nic doświadczenie, lecz instynkt, który te rzeczy regulował. I słusznie. Ale to sobie powiedziałem dopiero w wodzie, po dłuższej chwili. Oczekiwałem więcej, stąd podana doza w pierwszym momencie wydała mi się niewystarczająca i nijaka. Zadziałała jednak. Nonsensem było myśleć, że od jednego zamachu wszystko się rozstrzygnie. Stawało się to dla mnie coraz bardziej jasne. Wezwanie na jutro zaczęło nabierać znaczenia. A nawet coraz większego znaczenia, w miarę jak się nad tym dobrze zastanowiłem.

VIII
Ojciec de Vos przyjął mnie tym razem u siebie. Młody
nie powie więcej: Jego doświadczenie kazało mu dodać mi otuchy w takiej dozie, nie większej. A może nic doświadczenie, lecz instynkt, który te rzeczy regulował. I słusznie. Ale to sobie powiedziałem dopiero w wodzie, po dłuższej chwili. Oczekiwałem więcej, stąd podana doza w pierwszym momencie wydała mi się niewystarczająca i nijaka. Zadziałała jednak. Nonsensem było myśleć, że od jednego zamachu wszystko się rozstrzygnie. Stawało się to dla mnie coraz bardziej jasne. Wezwanie na jutro zaczęło nabierać znaczenia. A nawet coraz większego znaczenia, w miarę jak się nad tym dobrze zastanowiłem.<br><br>&lt;tit&gt;VIII&lt;/&gt;<br>Ojciec de Vos przyjął mnie tym razem u siebie. Młody
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego