Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Mówią wieki
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
stanowisk oficerskich i urzędów był tak wielki, że szlachta nie była po prostu w stanie ich obsadzić. Tytuł szlachecki uzyskiwano niemal automatycznie z chwilą nominacji na majora lub podpułkownika lub z chwilą objęcia urzędu sekretarza w kolegium. Tymczasem szlachta preferowała kariery wojskowe, podobnie zresztą działo się w drugim pokoleniu świeżo nobilitowanych rodzin. Nic dziwnego, że rozrastająca się administracja cywilna potrzebowała wciąż nowych ludzi. Nowa szlachta, nie posiadająca często ziemi, stała się w tych warunkach doskonałym narzędziem w rękach Korony.
Tak ona, jak i zagrożeni faktyczną lub wyimaginowaną deklasacją chłopi, byli gotowi poprzeć postulat redukcji, czyli konfiskaty nadań ziemskich. Po raz pierwszy
stanowisk oficerskich i urzędów był tak wielki, że szlachta nie była po prostu w stanie ich obsadzić. Tytuł szlachecki uzyskiwano niemal automatycznie z chwilą nominacji na majora lub podpułkownika lub z chwilą objęcia urzędu sekretarza w kolegium. Tymczasem szlachta preferowała kariery wojskowe, podobnie zresztą działo się w drugim pokoleniu świeżo nobilitowanych rodzin. Nic dziwnego, że rozrastająca się administracja cywilna potrzebowała wciąż nowych ludzi. Nowa szlachta, nie posiadająca często ziemi, stała się w tych warunkach doskonałym narzędziem w rękach Korony.<br>Tak ona, jak i zagrożeni faktyczną lub wyimaginowaną deklasacją chłopi, byli gotowi poprzeć postulat redukcji, czyli konfiskaty nadań ziemskich. Po raz pierwszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego