przychodziły raz w tygodniu, ja we wtorek, ona w czwartek <gap></><br><WHO2>-Znaczy, wiesz, że w waszej sytuacji nie jest to głupie poza wszystkim innym, przychodzić, no, bo może to wpłynąć później na, ale nie musi.</><br><WHO3>-Ale nie musi, ja nie liczę za bardzo na to, że wpłynie </><br><WHO2>-Mama jak tak pracuje non stop, pracuje non stop po dwadzieścia godzin dziennie, to się nie czuje zmęczona <gap>.</><br><WHO3>-Wiesz co, Marek? Ja ostatnio nie pracuję non stop, po dwadzieścia godzin, już w tym roku...</><br><WHO2>-...Przychodzi mama spać, budzi się o dziewiątej i pracuje dalej.</><br><WHO3>-Ale Marusiu. To jest <gap></><br><WHO1>-A mleczka mi nie dolałeś?</><br><WHO2>-bo ja nie