Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.23 (19)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Fakt
Nr: 01.23 (19)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kolejnych osób.
Napadli na studenta i za to posiedzą
MOKOTÓW
Wczoraj sąd zadecydował, że trzy miesiące spędzą w areszcie Sebastian Ś. (21 l.), Artur S. (20 l.) i Stanisław G. (21 l.). Mężczyźni są podejrzani o dokonanie rozboju na 19-letnim studencie, którego napadli w okolicach stacji metra Wilanowska. Grożąc nożem, odebrali mu telefon komórkowy.
Mężczyzna zaatakowany we własnym domu
PRAGA-PÓŁNOC
Kiedy do mieszkania Krzysztofa D. (33 l.) przy ul. Kowieńskiej ktoś zapukał, ten otworzył drzwi. Okazało się, że dobijało się trzech drabów. Jeden wyciągnął nóż i zażądał 10 zł. Kiedy Krzysztof D. powiedział, że nie ma pieniędzy, dostał dwa
Napadli na studenta i za to posiedzą
MOKOTÓW
Wczoraj sąd zadecydował, że trzy miesiące spędzą w areszcie Sebastian Ś. (21 l.), Artur S. (20 l.) i Stanisław G. (21 l.). Mężczyźni są podejrzani o dokonanie rozboju na 19-letnim studencie, którego napadli w okolicach stacji metra Wilanowska. Grożąc nożem, odebrali mu telefon komórkowy.
Mężczyzna zaatakowany we własnym domu
PRAGA-PÓŁNOC
Kiedy do mieszkania Krzysztofa D. (33 l.) przy ul. Kowieńskiej ktoś zapukał, ten otworzył drzwi. Okazało się, że dobijało się trzech drabów. Jeden wyciągnął nóż i zażądał 10 zł. Kiedy Krzysztof D. powiedział, że nie ma pieniędzy, dostał dwa
kolejnych osób.</><br><br><div type="art" sub="home"><tit>Napadli na studenta i za to posiedzą</><br><tit>MOKOTÓW</><br>Wczoraj sąd zadecydował, że trzy miesiące spędzą w areszcie Sebastian Ś. (21 l.), Artur S. (20 l.) i Stanisław G. (21 l.). Mężczyźni są podejrzani o dokonanie rozboju na 19-letnim studencie, którego napadli w okolicach stacji metra Wilanowska. Grożąc nożem, odebrali mu telefon komórkowy.</><br><br><div type="art" sub="home"><tit>Mężczyzna zaatakowany we własnym domu</><br><tit>PRAGA-PÓŁNOC</><br>Kiedy do mieszkania Krzysztofa D. (33 l.) przy ul. Kowieńskiej ktoś zapukał, ten otworzył drzwi. Okazało się, że dobijało się trzech drabów. Jeden wyciągnął nóż i zażądał 10 zł. Kiedy Krzysztof D. powiedział, że nie ma pieniędzy, dostał dwa
