Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
wszystkie instrukcje i nakazy w łazience, w kuchni, w korytarzu. Ale najlepiej czuł się sam, w tym dużym ogrodzie z widokiem na górę, w tym dużym domu z widokiem na dolinę, w stronę Asolo i dalekiej Wenecji, sam ze swoimi winami w piwnicy, z myślami o polskim śniegu, z pamięcią o Krakowie. Przebywał tam kiedyś tylko przez kilka dni, bardzo dawno temu i w interesach, a romantyczność nie przetrwała nawet jednej nocy, a było to w Zakopanem, gdy dał się uwieść pewnej pięknej pani pod reglami. Było dużo śniegu wokół - "jak stąd do Zakopanego" - mówili krakowscy przyjaciele, którzy go tam na niedzielę
wszystkie instrukcje i nakazy w łazience, w kuchni, w korytarzu. Ale najlepiej czuł się sam, w tym dużym ogrodzie z widokiem na górę, w tym dużym domu z widokiem na dolinę, w stronę Asolo i dalekiej Wenecji, sam ze swoimi winami w piwnicy, z myślami o polskim śniegu, z pamięcią o Krakowie. Przebywał tam kiedyś tylko przez kilka dni, bardzo dawno temu i w interesach, a romantyczność nie przetrwała nawet jednej nocy, a było to w Zakopanem, gdy dał się uwieść pewnej pięknej pani pod reglami. Było dużo śniegu wokół - "jak stąd do Zakopanego" - mówili krakowscy przyjaciele, którzy go tam na niedzielę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego