że jutro połkniesz kulę, nie dojdziesz do niczego, zagmatwasz się, zaczniesz czynić ustępstwa na rachunek domniemanej śmierci, odpadniesz od ruchu. Mnie wspominał o tobie "Smukły". Ty musisz się uczyć. Czy myślisz, że po wojnie otrzymasz rentę i będziesz doił swoją przeszłość niby krowę, leżąc beztrosko pod jej wymieniem? Musisz przypominać o czasach powojennych sam sobie i twoim ludziom stale, w każdej chwili. Po wojnie nie wystarczy mieć czyste sumienie.<br>Stach szedł w milczeniu, zamyślony nad przyszłością. "Kazik" rozsunął przed nim mgły, zalegające nad wielką rzeką czasu. Rosły coraz szerzej, niby kręgi na wodzie, skrzące się horyzonty.<br>Minęli szczęśliwie żandarmską sztrajfę. Spod żelaznych