Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
przed sobą i w takich ciekawych czasach możecie przeżyć najpiękniejsze lata.
Wzruszyła ramionami. Michał zauważył, że tętnica na obojczyku pulsuje jej szybkim, nierównym rytmem. Ukryła twarz w dłoniach.
- Co ci?
- Nic. Tylko dla mnie też już jest wszystko za późno. A może za wcześnie, nie wiem. W każdym razie nie o czasie. Tutaj nie osiągnę nic, a może nawet nie chcę niczego osiągnąć. Coś i u mnie się kończy, ale ja muszę to coś zostawić, zniknąć, bo żyć obok nie dam rady.
- Robert? - domyślił się.
- Żeby to. Gorzej. Jego syn. Powinnam wyjechać.
Zamyślił się. Robert, rozwiedziony od lat, mieszkał w bliźniaku z
przed sobą i w takich ciekawych czasach możecie przeżyć najpiękniejsze lata.<br>Wzruszyła ramionami. Michał zauważył, że tętnica na obojczyku pulsuje jej szybkim, nierównym rytmem. Ukryła twarz w dłoniach.<br>- Co ci?<br>- Nic. Tylko dla mnie też już jest wszystko za późno. A może za wcześnie, nie wiem. W każdym razie nie o czasie. Tutaj nie osiągnę nic, a może nawet nie chcę niczego osiągnąć. Coś i u mnie się kończy, ale ja muszę to coś zostawić, zniknąć, bo żyć obok nie dam rady.<br>- Robert? - domyślił się.<br>- Żeby to. Gorzej. Jego syn. Powinnam wyjechać.<br>Zamyślił się. Robert, rozwiedziony od lat, mieszkał w bliźniaku z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego