Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
zrobię procę i - bęc w okno ciotki Anielki"; więc jak on miał swoją szybę, tak Milena miała Paolę, której nigdy nie straciła z oczu i - przy pierwszej okazji - bęc w nią!
- Krzyś, pozwól sobie przypomnieć, że ten straszny kłopot w postaci kilkuset tysięcy funtów masz na głowie dzięki mnie. A o ile wiem, dawniej nie zdarzało ci się mieć do czynienia z takimi sumami.
Milczał, mogę przysiąc, że nic nie powiedział, ale ona coś musiała usłyszeć, bo nagle rozjazgotała się jak ta prowokowana Czikita. Najpierw krzyczała, że jeśli on również potępia sposób, w jaki weszła w posiadanie majątku, to niech rzuci wszystko
zrobię procę i - bęc w okno ciotki Anielki"; więc jak on miał swoją szybę, tak Milena miała Paolę, której nigdy nie straciła z oczu i - przy pierwszej okazji - bęc w nią!<br>- Krzyś, pozwól sobie przypomnieć, że ten straszny kłopot w postaci kilkuset tysięcy funtów masz na głowie dzięki mnie. A o ile wiem, dawniej nie zdarzało ci się mieć do czynienia z takimi sumami.<br>Milczał, mogę przysiąc, że nic nie powiedział, ale ona coś musiała usłyszeć, bo nagle rozjazgotała się jak ta prowokowana Czikita. Najpierw krzyczała, że jeśli on również potępia sposób, w jaki weszła w posiadanie majątku, to niech rzuci wszystko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego