Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
Przedmowie do Filidora dzieckiem podszytego. Jak dziwnie, jak nieaktualnie musiały w 1938 roku brzmieć te słowa:
"Niezadługo zdamy sobie sprawę, że już nie to jest najważniejsze:
umierać za idee, style, tezy, hasła, wiary; i nie to także: utwierdzać się w nich i zamykać; ale co innego, ale to: wycofać się o krok i zdobyć dystans do wszystkiego, co nieustannie wydarza się z nami.
Odwrót. Przeczuwam (ale nie wiem, czy już mogą to wyznać me wargi), że wkrótce nastąpi czas Generalnego Odwrotu (...)" (F 83).
"Wkrótce" trwało prawie pół wieku, bo dopiero od niedawna znajduje Gombrowicz uczniów w dystansie. Ale może - gdyby żył - zawołałby
Przedmowie do Filidora dzieckiem podszytego. Jak dziwnie, jak nieaktualnie musiały w 1938 roku brzmieć te słowa:<br>&lt;q&gt;"Niezadługo zdamy sobie sprawę, że już nie to jest najważniejsze:<br>umierać za idee, style, tezy, hasła, wiary; i nie to także: utwierdzać się w nich i zamykać; ale co innego, ale to: wycofać się o krok i zdobyć dystans do wszystkiego, co nieustannie wydarza się z nami.<br> Odwrót. Przeczuwam (ale nie wiem, czy już mogą to wyznać me wargi), że wkrótce nastąpi czas Generalnego Odwrotu (...)"&lt;/&gt; (F 83).<br>"Wkrótce" trwało prawie pół wieku, bo dopiero od niedawna znajduje Gombrowicz uczniów w dystansie. Ale może - gdyby żył - zawołałby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego