się w oczy, bo też i żadna z trzech sztuk nie dawała większego pola do podpisu, lecz praktycznie rzecz biorąc tylko na tych przedstawieniach można było mówić o scenografii nowoczesnej.<br><br><tit>Grecki teatr sztuki</><br><br>Z wszystkich pozycji programu festiwalowego "Ptaki" Arystofanesa wzbudzały chyba największe oczekiwanie, bo to i utwór najstarszy, urodzony o świcie teatru europejskiego, i utwór niezależnie od swojej dawności, przynależności do zamierzchłej konwencji teatralnej, najtrudniejszy jako zadanie realizacyjne. Z malowideł na wazach wiemy to i owo jak wyglądali aktorzy komedii staroattyckiej, nie wiemy nic lub prawie nic, jak wyglądał, jak sobie poczynał chór; drugi obok aktora, równie ważny, może ważniejszy bo