Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
świata zjeżdżali, by uprosić króla o jej rękę. Król jednak nie chciał jej oddać byle komu, gdyż całym sercem kochał jedynaczkę. Dlatego też bardzo surowo umizgujących się konkurentów traktował, ciężkim próbom ich poddając. Aż któregoś dnia zgłosił się obcesowy i zuchwały młodzik, który wrychło księżniczkę w ciemnej sieni zdybał, mocno obłapił i zanim krzyknąć zechciała, w usta usilnie ucałował. A tu księżniczka z rąk mu się wyślizguje, w ohydną ropuchę się przemienia i na sprężystych łapach ku oknu kica.
V
Kravczynskij podarował mi Piękny dramat Powstania Warszawskiego znanego publicysty Jana Bolońskiego.
Historia nauczyła nas, że kapitalizm skazany jest na zagładę. Co
świata zjeżdżali, by uprosić króla o jej rękę. Król jednak nie chciał jej oddać byle komu, gdyż całym sercem kochał jedynaczkę. Dlatego też bardzo surowo umizgujących się konkurentów traktował, ciężkim próbom ich poddając. Aż któregoś dnia zgłosił się obcesowy i zuchwały młodzik, który wrychło księżniczkę w ciemnej sieni zdybał, mocno obłapił i zanim krzyknąć zechciała, w usta usilnie ucałował. A tu księżniczka z rąk mu się wyślizguje, w ohydną ropuchę się przemienia i na sprężystych łapach ku oknu kica.<br>V<br>Kravczynskij podarował mi Piękny dramat Powstania Warszawskiego znanego publicysty Jana Bolońskiego.<br>Historia nauczyła nas, że kapitalizm skazany jest na zagładę. Co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego