Taborze, u Prokopa, brodę nosi, nabożeństwa w szczerym polu, bez alby ni ornatu odprawia i komunii pod obiema postaciami udziela. Czy dobry katolik, pytam ja się, tai, iż ma takiego brata? Czy może, pytam ja się, dobry katolik w ogóle mieć takiego brata?<br>*<br>- ...i wołał, że prędzej proboszcz własne ucho obaczy, niż od niego dziesięcinę, i żeby mór na tych popów rozbestwionych i że husytów na nich trza i oby jak najrychlej z Czech przyszli. Tak wołał, klnę się na wszystkie relikwie. I to jeszcze powiem, że złodziej jest, kozę moją skradł... Gada, że nieprawda, że to jego koza, aleć ja