kilo, a ciężarne nie muszą chodzić z taczką, by podwozić sobie brzuch.<br>Dlaczego uważam, że chodzi o pieniądze, a nie o stereotypy społeczne? Bo polskie stereotypy społeczne na temat "męskie" i "kobiece" najłatwiej pryskają, gdy w grę zaczyna wchodzić Pan Pieniądz. Przykłady? Proszę bardzo. Facet, który wypieka w domu ciasta, obcina i układa żonie włosy lub maluje jej paznokcie, jest "niemęski" i "dziwny". Ale jeśli to samo robi za pieniądze, przestaje być odmieńcem - jest "mistrzem", "rzemieślnikiem", "przedsiębiorcą" lub "menedżerem". Pieniądze - nawet nie te największe, ale w ogóle możliwość ich zarabiania - są również najczęstszym powodem, dla którego kobiety zaczynają wchodzić do tradycyjnie