w zawody <br>z wykonaniem.<br>Nad głównym wejściem pośród krępych kolumn malowane korowody ustępowały miejsca <br>szerokiej płaszczyźnie odbijającej od reszty ścian jaskrawszym błękitem. Pośrodku <br>niej królował sam jeden olbrzymi bóg Marduk Bel z piorunami w dłoni, z bestią <br>Tiamat powaloną u stóp, Marduk - władca świątyni, grodu, kraju, szczególny opiekun <br>króla Babilonu, obecnego pana Ur, Hamurabiego syna Sin Muballita. Panował tutaj <br>niedawno. Mieszkańcy miasta pamiętali, jak na rozkaz Babilończyka obtłukiwano <br>stare cegły, robiąc miejsce nowemu bogowi. Prawie tysiącletnia świątynia wzniesiona <br>przez założycieli wielkiej dynastii sumeryjskiej służyła dotychczas ku czci <br>boga Nannar-Sina, żeglującego w srebrnej łodzi miesiąca nad światem. Nannar-Sin, <br>wraz z