Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.29
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w "Rz" nie tyle stawia zarzut Markowi Ungierowi, ile jest wielkim zarzutem pod adresem prokuratury za długotrwałe śledztwo. - Ja się dla ludzi władzy domagam pierwszeństwa w jednej kolejce - do prokuratura - powiedział.
Jan Rokita (PO) dostrzegł w całej sprawie elementy optymistyczne. - Wiele spraw, które przez lata nie mogły znaleźć finału, w obecnej atmosferze w Polsce na finał mają szansę - powiedział. - Każde dziecko w Polsce wie, że przy przekształcaniu całego tego potężnego majątku turystycznego ZSMP na przełomie lat 80. i 90. dopuszczono się mnóstwa niegodziwości i kradzieży. Każde dziecko o tym wie, tylko nie wie o tym żaden prokurator - dodał Rokita.



Obrońcy ks
w &lt;name type="org"&gt;"Rz"&lt;/&gt; nie tyle stawia zarzut &lt;name type="person"&gt;Markowi Ungierowi&lt;/&gt;, ile jest wielkim zarzutem pod adresem prokuratury za długotrwałe śledztwo. - Ja się dla ludzi władzy domagam pierwszeństwa w jednej kolejce - do prokuratura - powiedział.<br>&lt;name type="person"&gt;Jan Rokita&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;PO&lt;/&gt;) dostrzegł w całej sprawie elementy optymistyczne. - Wiele spraw, które przez lata nie mogły znaleźć finału, w obecnej atmosferze w &lt;name type="place"&gt;Polsce&lt;/&gt; na finał mają szansę - powiedział. - Każde dziecko w &lt;name type="place"&gt;Polsce&lt;/&gt; wie, że przy przekształcaniu całego tego potężnego majątku turystycznego &lt;name type="org"&gt;ZSMP&lt;/&gt; na przełomie lat 80. i 90. dopuszczono się mnóstwa niegodziwości i kradzieży. Każde dziecko o tym wie, tylko nie wie o tym żaden prokurator - dodał &lt;name type="person"&gt;Rokita&lt;/&gt;. &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Obrońcy ks
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego