Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
Nie możemy być razem. To jak z Dostojewskiego, powiedział gitarzysta. Miał sympatyczną twarz kretyna, polubiłem do od pierwszego wejrzenia. Przecież ty nigdy nie czytałeś Dostojewskiego, kretynie, powiedziała Magdalena Wiktoria.
Świat jest nieodgadniony, szczególnie teraz, kiedy niebo już się uspokoiło i wszyscy zeszli z górki bezładną masą, z otwartymi butelkami szampana, obejmując się, ciągnąc za ubrania, macając, całując. Kiedy Kudłaty pyta się po raz kolejny o papierosy, Mister usiłuje zdobyć Anię, która łączy w sobie tajemniczość, infantylizm i wszystkie wschodnie przyprawy, a ja obejmuję przy oknie dziewczynę, która wypaliła za dużo trawy i teraz ma lęki. Mówi do mnie: masz taką rubaszną twarz
Nie możemy być razem. To jak z Dostojewskiego, powiedział gitarzysta. Miał sympatyczną twarz kretyna, polubiłem do od pierwszego wejrzenia. Przecież ty nigdy nie czytałeś Dostojewskiego, kretynie, powiedziała Magdalena Wiktoria. <br>Świat jest nieodgadniony, szczególnie teraz, kiedy niebo już się uspokoiło i wszyscy zeszli z górki bezładną masą, z otwartymi butelkami szampana, obejmując się, ciągnąc za ubrania, macając, całując. Kiedy Kudłaty pyta się po raz kolejny o papierosy, Mister usiłuje zdobyć Anię, która łączy w sobie tajemniczość, infantylizm i wszystkie wschodnie przyprawy, a ja obejmuję przy oknie dziewczynę, która wypaliła za dużo trawy i teraz ma lęki. Mówi do mnie: masz taką rubaszną twarz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego