Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 3
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
równo i sprawiedliwie dla wszystkich. Ten stan lodowy trwa podobno od paru tygodni.
Andrzej Bachleda Tadziak



Jak na spowiedzi u Wincka

Stanisław Tylka Kułach nie pamięta zbójnika Wieprzka, choć przez jego skarby wylądował kiedyś na milicji. Pamięta za to Wincka z Działu, który wyspowiadał piętnaście bab. Życie 80-letniego rogoźniczanina obfitowało w różne doświadczenia. Dziś jest pewien tylko jednego, że kiedyś, choć czasy były cięższe, było lepiej. Górale byli bardziej honorowi, nie zepsuci przez pieniądze. Więcej we wsi było muzyki i śmiechu.
- Na Pasterniku, na polu jednej baby z Rogoźnika siedział kiedyś zbójnik Wieprzek. Chałpe tam miał wystawioną. Do dziś są
równo i sprawiedliwie dla wszystkich. Ten stan lodowy trwa podobno od paru tygodni.<br>&lt;au&gt;Andrzej Bachleda Tadziak&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Jak na spowiedzi u Wincka&lt;/tit&gt;<br><br>Stanisław Tylka Kułach nie pamięta zbójnika Wieprzka, choć przez jego skarby wylądował kiedyś na milicji. Pamięta za to Wincka z Działu, który wyspowiadał piętnaście bab. Życie 80-letniego &lt;orig&gt;rogoźniczanina&lt;/&gt; obfitowało w różne doświadczenia. Dziś jest pewien tylko jednego, że kiedyś, choć czasy były cięższe, było lepiej. Górale byli bardziej honorowi, nie zepsuci przez pieniądze. Więcej we wsi było muzyki i śmiechu.<br>- Na Pasterniku, na polu jednej baby z Rogoźnika siedział kiedyś zbójnik Wieprzek. Chałpe tam miał wystawioną. Do dziś są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego