Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.16
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
raz. Po trzech latach okazało się, że wiele "przełomowych" gestów pozostało tylko gestami. Prezydent Rosji obiecywał np., że Polacy, ofiary stalinowskich represji, będą mogli ubiegać się o odszkodowania. Sprawa jest nadal "w toku", a rokowania nie najlepsze. Podobnie ma się rzecz z kolejną "miłą niespodzianką", którą zrobił nam Władimir Putin, obiecując, że Rosja zajmie się zrównoważeniem niekorzystnego dla Polski bilansu handlowego.
Rosjanie, mówiąc o "gestach", najczęściej przypominają właśnie obietnice pragmatycznego układania stosunków i rozwijania współpracy gospodarczej: "Skoro mamy współpracować, to dlaczego nie pozwalacie nam kupować waszych rafinerii? ". Nawiązał do tego rzecznik rosyjskiego MSZ w oficjalnym wystąpieniu przed przyjazdem ministra Cimoszewicza.
Podkreślał
raz. Po trzech latach okazało się, że wiele "przełomowych" gestów pozostało tylko gestami. Prezydent Rosji obiecywał np., że Polacy, ofiary stalinowskich represji, będą mogli ubiegać się o odszkodowania. Sprawa jest nadal "w toku", a rokowania nie najlepsze. Podobnie ma się rzecz z kolejną "miłą niespodzianką", którą zrobił nam Władimir Putin, obiecując, że Rosja zajmie się zrównoważeniem niekorzystnego dla Polski bilansu handlowego.<br>Rosjanie, mówiąc o "gestach", najczęściej przypominają właśnie obietnice pragmatycznego układania stosunków i rozwijania współpracy gospodarczej: "Skoro mamy współpracować, to dlaczego nie pozwalacie nam kupować waszych rafinerii? ". Nawiązał do tego rzecznik rosyjskiego MSZ w oficjalnym wystąpieniu przed przyjazdem ministra Cimoszewicza.<br>Podkreślał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego