nurtu pierwszej awangardy była<br>oryginalność, nowość. Oni, jeśli byli oryginalni artystycznie, stawało<br>się to niejako ubocznie, pozaprogramowo. Nakaz autentyczności powodował<br>postawę rozluźnienia wewnętrznego i czynienia wyłącznie tego, na co się<br>ma rzeczywiście ochotę i do czego jest się wewnętrznie bezwarunkowo<br>przekonanym.<br> Drugi nurt nie postulował żadnego rodzaju naukowej, np.<br>semiologicznej, obiektywności, lecz usiłował dotrzeć do osobistego,<br>intymnego, jednostkowego id, gdzie spodziewano się znaleźć prawdę,<br>własną prawdę o człowieku - o sobie i ludzkich zbiorowościach.<br> Walka o "wolność całkowitą" rozumiana była po sartrowsku jako<br>"skazanie na wolność". To znaczy, o ile brak wolności, wszelkie<br>zniewolenie jest nieznośne, nie do przyjęcia na żadnej płaszczyźnie