Typ tekstu: Książka
Autor: Karol Modzelewski
Tytuł: Barbarzyńska Europa
Rok: 2004
i misyjnej na frankijsko-fryzyjsko-saskim pograniczu. "Nieraz przemierzał Saksonię, poszukując, kogo by [tam] mógł pozyskać dla Chrystusa i wielu przekonał do wiary Chrystusowej. Miał też [w Saksonii] bliskich przyjaciół z najszlachetniejszych rodów, a wśród nich, w okręgu Sudergo, bogatego człowieka imieniem Folkbracht ".
W tym miejscu hagiograf przerwał narrację, by objaśnić czytelnikom, że Sasi nie mieli króla, lecz raz do roku odbywali wiec w Marklo, gdzie zbierali się przedstawiciele wszystkich okręgów, "odnawiali prawa, rozsądzali szczególne sprawy sądowe" oraz podejmowali decyzje w sprawach wojny i pokoju. Po tym niezbędnym objaśnieniu narrator podejmuje przerwany wątek: "Wspomniany Folkbert miał syna imieniem Helko, zbliżał się
i misyjnej na frankijsko-fryzyjsko-saskim pograniczu. &lt;q&gt;"Nieraz przemierzał Saksonię, poszukując, kogo by [tam] mógł pozyskać dla Chrystusa i wielu przekonał do wiary Chrystusowej. Miał też [w Saksonii] bliskich przyjaciół z najszlachetniejszych rodów, a wśród nich, w okręgu Sudergo, bogatego człowieka imieniem Folkbracht &lt;gap&gt;"&lt;/&gt;.<br>W tym miejscu hagiograf przerwał narrację, by objaśnić czytelnikom, że Sasi nie mieli króla, lecz raz do roku odbywali wiec w Marklo, gdzie zbierali się przedstawiciele wszystkich okręgów, "odnawiali prawa, rozsądzali szczególne sprawy sądowe" oraz podejmowali decyzje w sprawach wojny i pokoju. Po tym niezbędnym objaśnieniu narrator podejmuje przerwany wątek: &lt;q&gt;"Wspomniany Folkbert miał syna imieniem Helko, zbliżał się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego