Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Świat i Podróże
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
zostałem na przewodniczącego Izby. Funkcję tę sprawowałem do dnia 1 września, czyli do momentu objęcia w Urzędzie stanowiska dyrektora.
- Czy jest Pan nadal prezesem biura podróży "Gdańsk Tourist" i czy prawdziwe są opinie na temat wygórowanych pensji pobieranych przez zarząd?
- Funkcję prezesa "Gdańsk Touristu" piastowałem przez trzy lata, do momentu objęcia obecnej funkcji w Warszawie. Prawdą jest, że popadłem w konflikt ze związkami zawodowymi, i że dotyczył on wynagrodzeń. Moja pensja jako prezesa zarządu wynosiła 20 milionów brutto. Kryła się za nią praca, która spowodowała, że firmę stojącą na skraju bankructwa, bez środków obrotowych i możliwości płacowych doprowadziłem do takiego stanu
zostałem na przewodniczącego Izby. Funkcję tę sprawowałem do dnia 1 września, czyli do momentu objęcia w Urzędzie stanowiska dyrektora.&lt;/&gt;<br>- &lt;who3&gt;Czy jest Pan nadal prezesem biura podróży "Gdańsk Tourist" i czy prawdziwe są opinie na temat wygórowanych pensji pobieranych przez zarząd?&lt;/&gt;<br>- &lt;who4&gt;Funkcję prezesa "Gdańsk Touristu" piastowałem przez trzy lata, do momentu objęcia obecnej funkcji w Warszawie. Prawdą jest, że popadłem w konflikt ze związkami zawodowymi, i że dotyczył on wynagrodzeń. Moja pensja jako prezesa zarządu wynosiła 20 milionów brutto. Kryła się za nią praca, która spowodowała, że firmę stojącą na skraju bankructwa, bez środków obrotowych i możliwości płacowych doprowadziłem do takiego stanu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego