Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Zakopane i Tatry
Rok: 1992
kosodrzewinę dochodzimy do podnóża Świstówki. Po lewej widok na stromą ścianę Świstówki Roztockiej, naprzeciwko - żleb schodzący z przełęczy Krzyżne. Dochodzimy do progu Doliny Pięciu Stawów Polskich. W lewo, za znakami czarnymi można w pół godziny dojść tzw. skrótem wprost do schroniska, ale ścieżka jest stroma i zimą niebezpieczna z powodu oblodzenia. Nasza droga prowadzi coraz stromiej i podchodzi pod największy tatrzański wodospad - Wielką Siklawę. Spada ona z wysokiej na 70 metrów ściany stawiarskiej, przegradzającej dolinę i stanowiącej efekt działalności lodowca. Wodospad spada pod kątem 30 stopni i jest szczególnie efektowny w słoneczny dzień, po dużych opadach. Zimą niebezpiecznie z powodu oblodzenia
kosodrzewinę dochodzimy do podnóża Świstówki. Po lewej widok na stromą ścianę Świstówki Roztockiej, naprzeciwko - żleb schodzący z przełęczy Krzyżne. Dochodzimy do progu Doliny Pięciu Stawów Polskich. W lewo, za znakami czarnymi można w pół godziny dojść tzw. skrótem wprost do schroniska, ale ścieżka jest stroma i zimą niebezpieczna z powodu oblodzenia. Nasza droga prowadzi coraz stromiej i podchodzi pod największy tatrzański wodospad - Wielką Siklawę. Spada ona z wysokiej na 70 metrów ściany stawiarskiej, przegradzającej dolinę i stanowiącej efekt działalności lodowca. Wodospad spada pod kątem 30 stopni i jest szczególnie efektowny w słoneczny dzień, po dużych opadach. Zimą niebezpiecznie z powodu oblodzenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego