są dostępne w ramach płaconej przez nas składki na ubezpieczenie zdrowotne. &lt;q&gt;- Mieliśmy aż cztery propozycje rozwiązania tej kwestii&lt;/&gt; - mówi &lt;name type="person"&gt;Bolesław Piecha&lt;/&gt;, poseł &lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt; z &lt;name type="org"&gt;Komisji Zdrowia&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- Uznaliśmy, że kontrowersje są na tyle poważne, że powinno się je rozwiązać w odrębnej ustawie. Sama dyskusja zabrałaby nam ze trzy - cztery miesiące.&lt;/&gt;<br>Obecnie obowiązujące przepisy zakwestionował &lt;name type="org"&gt;Trybunał Konstytucyjny&lt;/&gt;, który stwierdził, że pacjenci nie mają jasności, do jakiego leczenia mają prawo za swoją składkę. Dlatego jeden z załączników do ustawy zawierają tzw. &lt;q&gt;"negatywny koszyk świadczeń"&lt;/&gt; - czyli te rodzaje leczenia, do których nie mamy dostępu w ramach publicznej służby zdrowia.<br>Wczoraj, niespodziewanie, ten przepis został odrzucony