Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 27
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
coś na podobieństwo regionalnej izby góralskiej, a całość sprawia wrażenie solidne i schludne. Szóstym zmysłem wyczułem w atmosferze "Zbyrcoka" ten nerw, którym charakteryzują się rekiny branży gastronomicznej. Do tej pory bowiem na swej drodze spotykałem raczej płotki i to poniżej wymiaru ochronnego.
Czekając na zamówione dania, oko moje ucieszyły piękne obrazy na szkle autorstwa Jurka Gocała oraz czyste góralskie obrusy i markowa zastawa. Elementem w tym wnętrzu obcym, lecz jak najbardziej pożądanym jest klimatyzacja - fakt ten od razu sposobi pewnie bogatszych klientów do hojnych napiwków.
Góralskie dziewczę, które przyszło do mego stolika, obdarzyło mnie zrazu uśmiechem, który natychmiast poczułem w portfelu
coś na podobieństwo regionalnej izby góralskiej, a całość sprawia wrażenie solidne i schludne. Szóstym zmysłem wyczułem w atmosferze "Zbyrcoka" ten nerw, którym charakteryzują się rekiny branży gastronomicznej. Do tej pory bowiem na swej drodze spotykałem raczej płotki i to poniżej wymiaru ochronnego.<br>Czekając na zamówione dania, oko moje ucieszyły piękne obrazy na szkle autorstwa Jurka Gocała oraz czyste góralskie obrusy i markowa zastawa. Elementem w tym wnętrzu obcym, lecz jak najbardziej pożądanym jest klimatyzacja - fakt ten od razu sposobi pewnie bogatszych klientów do hojnych napiwków.<br>Góralskie dziewczę, które przyszło do mego stolika, obdarzyło mnie zrazu uśmiechem, który natychmiast poczułem w portfelu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego