twarz księdza zaczynała się robić purpurowa. <br>- Bluźnisz, duszyczko, kłamstwem język kalasz. Nauką kościoła mówi, że Ziemia stoi, a Słońce i Księżyc, i gwiazdy krążą dookoła niej. <br>- Uczony zaś mówi co innego! - zawołał Leonardo, lecz szybka ugryzł się w język, poczuwszy, jak księża dłoń zacisnęła się na jego ramieniu jeszcze mocniejszą obręczą. <br>- W jakich to szkołach kształcisz się, przyjacielu, i gdzie spotykasz uczonych? <br>(Pytanie pozostało bez odpowiedzi. Więc wielebny Lodovico czując, że nie bardzo udaje mu się wytropić źródło herezji, postanowił przynajmniej natychmiast jej przeciwdziałać. <br>- Ciemny jesteś, chłopcze, i niegodzien, żeby cię oświecić, ale żal mi twojej duszyczki. Wiele jest dowodów na