sprawcami? Skąd bierze się agresja? Iwona Banach: Ofiarami z reguły są dzieci nieśmiałe, wrażliwe, które łatwo jest zaatakować. U chłopców dodatkowym czynnikiem jest kondycja fizyczna, słaby, <orig>niewysportowany</> uczeń jest atakowany znacznie częściej. Równie często mamy do czynienia z dziećmi, które swoim zachowaniem wymuszają atak. Zaczepiają innych i dlatego od nich obrywają. Nauczyciele często określają takich uczniów jako trudnych, bo na lekcjach stukają, szurają, pukają... Prowokują i dokuczają innym, ale często robią to nieświadomie. Potencjalną ofiarą może też stać się dziecko wychowywane w nadopiekuńczej rodzinie, poza którą nie potrafi się odnaleźć. Ogromnie dużo zależy od rodziców. Dzieci kochane, przytulane i uważnie słuchane