Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 44
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
podstawowe, które i tak musimy kupić, zazwyczaj znajdziemy na końcu sklepu, byśmy musieli go obejrzeć po drodze; ze stojaków wystawionych w widocznych miejscach, z półeczek przy kasach kuszą nas produkty, bez których moglibyśmy się obejść.
- Wszystko jest kolorowe i czyste. Nagle dowiedzieliśmy się, że stoisko z mięsem nie musi być obrzydliwe, że ryby można wyeksponować apetycznie. Żeby inne sklepy chciały się tego nauczyć! - mówi Barbara Falandysz. Nagle okazało się, ile jest rodzajów ryb, skorupiaków, win, kawioru, müsli.

MEGAPOLIS
Wielkie centra handlowe stały się symbolem amerykańskiej prowincji. Od dziesięciu lat działa Stowarzyszenie Wielbicieli Centrów Sklepowych, liczące ponad 100 tys. członków. Spotykają się
podstawowe, które i tak musimy kupić, zazwyczaj znajdziemy na końcu sklepu, byśmy musieli go obejrzeć po drodze; ze stojaków wystawionych w widocznych miejscach, z półeczek przy kasach kuszą nas produkty, bez których moglibyśmy się obejść.<br>- Wszystko jest kolorowe i czyste. Nagle dowiedzieliśmy się, że stoisko z mięsem nie musi być obrzydliwe, że ryby można wyeksponować apetycznie. Żeby inne sklepy chciały się tego nauczyć! - mówi Barbara Falandysz. Nagle okazało się, ile jest rodzajów ryb, skorupiaków, win, kawioru, müsli.<br><br>&lt;tit&gt;MEGAPOLIS&lt;/&gt;<br>&lt;div1 sex="f"&gt;Wielkie centra handlowe stały się symbolem amerykańskiej prowincji. Od dziesięciu lat działa Stowarzyszenie Wielbicieli Centrów Sklepowych, liczące ponad 100 tys. członków. Spotykają się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego