Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
w lesie nad rzeczką. Wkrótce poszli spać, ale już leżąc, zaczęli się naradzać i jeszcze raz rozważać sprawę przyjazdu do Jasienia. Doszli do wniosku, że moje zainteresowanie wzbudziła zawarta w Księdze strachów przygoda Wiewiórki. Wymknęli się więc z namiotu i poszli nocą do ruin, przypuszczając, że mnie tam zastaną.
W obserwatorium zauważyli jakiegoś człowieka z latarką. Zaczaili się w krzakach obok ścieżki. Byli świadkami mojego przyjścia do ruin.
- To tak? - przerwałem im z oburzeniem. - To' przez cały ten czas, gdy ja znajdowałem się w ruinach, wy siedzieliście tuż obok w krzakach?
- Owszem - uśmiechnął się Tell. - Nawet bliżej. Potem, gdy pan wymknął
w lesie nad rzeczką. Wkrótce poszli spać, ale już leżąc, zaczęli się naradzać i jeszcze raz rozważać sprawę przyjazdu do Jasienia. Doszli do wniosku, że moje zainteresowanie wzbudziła zawarta w Księdze strachów przygoda Wiewiórki. Wymknęli się więc z namiotu i poszli nocą do ruin, przypuszczając, że mnie tam zastaną.<br>W obserwatorium zauważyli jakiegoś człowieka z latarką. Zaczaili się w krzakach obok ścieżki. Byli świadkami mojego przyjścia do ruin.<br>- To tak? - przerwałem im z oburzeniem. - To' przez cały ten czas, gdy ja znajdowałem się w ruinach, wy siedzieliście tuż obok w krzakach?<br>- Owszem - uśmiechnął się Tell. - Nawet bliżej. Potem, gdy pan wymknął
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego