Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Editions de La Martiniere 2004) znamienity historyk francuski Daniel Beauvois. Już po słowie wstępnym Karola Modzelewskiego powiało grozą. Gdzieżeś Normanie Daviesie, ach gdzieżeś się nam zapodział!? Daniel Beauvois ma oto czelność patrzeć na nasze dzieje krytycznie. Wyjaśniam od razu. Nie ma tu nic z frankocentryzmu. Wręcz odwrotnie, Beauvois bardzo surowo ocenia politykę francuską w stosunku do Rzeczypospolitej, od Henryka Walezjusza, po czasy Solidarności, brutalnie wręcz piętnując jej niekonsekwencję, słabość, a przede wszystkim hipokryzję. Nie daje się jednak, w przeciwieństwie do Daviesa powodować polskim mitom. Jak by to było bolesne, pozwólmy sobie na przykład:
Konstytucja 3 maja "nie zawiera żadnego przesłania uniwersalnego
Editions de La Martiniere 2004) znamienity historyk francuski Daniel Beauvois. Już po słowie wstępnym Karola Modzelewskiego powiało grozą. Gdzieżeś Normanie Daviesie, ach gdzieżeś się nam zapodział!? Daniel Beauvois ma oto czelność patrzeć na nasze dzieje krytycznie. Wyjaśniam od razu. Nie ma tu nic z frankocentryzmu. Wręcz odwrotnie, Beauvois bardzo surowo ocenia politykę francuską w stosunku do Rzeczypospolitej, od Henryka Walezjusza, po czasy Solidarności, brutalnie wręcz piętnując jej niekonsekwencję, słabość, a przede wszystkim hipokryzję. Nie daje się jednak, w przeciwieństwie do Daviesa powodować polskim mitom. Jak by to było bolesne, pozwólmy sobie na przykład:<br>Konstytucja 3 maja "nie zawiera żadnego przesłania uniwersalnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego