chwili wniosek zaczął żyć własnym życiem. <br><br>Okazało się, że nie można go już wycofać, choć wielu czołowych polityków AWS - w tym prezes Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego Mirosław Styczeń i przywódca radykalnej Ligi Republikańskiej Mariusz Kamiński - twierdziło, że podpis złożyło pod innym wnioskiem: nie do marszałka Sejmu, lecz do szefów klubu. <br><br>Wniosek ochoczo podchwyciły SLD i PSL oraz małe koła prawicy. Za odwołaniem Wąsacza zagłosuje cała opozycja. <br><br>Nad tym, jak uniknąć katastrofy, czyli odwołania ministra skarbu wspólnymi siłami postkomunistów, ludowców i buntowników z AWS oraz jak uniknąć rozłamu w klubie - debatować ma dzisiaj Rada Krajowa AWS. <br><br>Czołowi politycy AWS przewidują, że rada zobowiąże