Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
ciebie, brzozo,
I do twych żywicznych upojeń.

I zaskoczę liście w szeleście,
I podsłucham, jak rdzeń dojrzewa,
Bo ja muszę wiedzieć nareszcie,
Czemu za mną tak tęsknią drzewa.


BUNT
Sto minęło dni w stu nocy szeregu,
Ktoś uchylił drzwi na przeciwnym brzegu,
Co się prochom śni na żmudnym noclegu.

W ociemniałej mgle ślepa nasza zmora,
Na gwiaździstem tle mroczy się z wieczora -
Dobrze nam, czy źle?... Przyjdzie, przyjdzie pora...

Leży noc na wznak w kosmicznym bezczasie,
Mlecznej drogi szlak jawi się w swej krasie,
Mamyż leżeć tak, pokąd leżeć da się?

Zapomnieli nas niebiescy prorocy,
Wiekuisty czas trwaliśmy w niemocy -
Zbudźmy
ciebie, brzozo,<br>I do twych żywicznych upojeń.<br><br>I zaskoczę liście w szeleście,<br>I podsłucham, jak rdzeń dojrzewa,<br>Bo ja muszę wiedzieć nareszcie,<br>Czemu za mną tak tęsknią drzewa.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;BUNT&lt;/&gt;<br>Sto minęło dni w stu nocy szeregu,<br>Ktoś uchylił drzwi na przeciwnym brzegu,<br>Co się prochom śni na żmudnym noclegu.<br><br>W ociemniałej mgle ślepa nasza zmora,<br>Na gwiaździstem tle mroczy się z wieczora -<br>Dobrze nam, czy źle?... Przyjdzie, przyjdzie pora...<br><br>Leży noc na wznak w kosmicznym bezczasie,<br>Mlecznej drogi szlak jawi się w swej krasie,<br>Mamyż leżeć tak, pokąd leżeć da się?<br><br>Zapomnieli nas niebiescy prorocy,<br>Wiekuisty czas trwaliśmy w niemocy -<br>Zbudźmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego