w stosunku do ciebie mieszane uczucia, gdy się dowiedziałem, że jesteś psychiatrą. Teraz czuję do ciebie sympatię, bo nie narzucasz swego autorytetu. Czuję, że chcesz wejść w to, co się tu dzieje, ale wycofałeś się. Jesteś mi bliski psychicznie.<br><br>Halina:<br><br>Rozczarowałeś mnie, miałam wobec ciebie jako mężczyzny i psychiatry większe oczekiwania. Widzę, że jesteś zagubiony i zdezorientowany. Złości mnie to, że takie z ciebie "ciepłe kluchy". Lekarz, dojrzały mężczyzna, wiele widzi i nic - żadnej reakcji.<br><br>Do Haliny:<br><br>Iza:<br><br>Mam wobec ciebie mieszane uczucia. Bo raz jesteś blisko mnie, raz znów czuję dystans, i to jakby ty go narzucasz. Chwilami męczy mnie