Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
ludowy, który chce stworzyć Lepper, ale może się też nazywać inaczej. Na całe szczęście dla naszej klasy politycznej wybory prezydenckie poprzedzą u nas wybory parlamentarne. Popularność i plebejska charyzma lidera "Samoobrony" łatwiej przekładałyby się na głosy jego ugrupowania niż jego samego. Lepper przy wszystkich swoich talentach w zbyt dużym stopniu odbiega jednak od stereotypu męża stanu i prezydenta. Ale Lepper na okrągło powtarzający słowa o "nic nie robiącym prezydencie" może całkiem skutecznie przypiąć łatkę Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Może też skutecznie zniechęcić do startu obawiającego się kompromitującej porażki Mariana Krzaklewskiego. Może również ułatwić zadanie jakiemuś innemu kandydatowi. Może nie antypartyjnemu, lecz apartyjnemu. Komuś
ludowy, który chce stworzyć Lepper, ale może się też nazywać inaczej. Na całe szczęście dla naszej klasy politycznej wybory prezydenckie poprzedzą u nas wybory parlamentarne. Popularność i plebejska charyzma lidera "Samoobrony" łatwiej przekładałyby się na głosy jego ugrupowania niż jego samego. Lepper przy wszystkich swoich talentach w zbyt dużym stopniu odbiega jednak od stereotypu męża stanu i prezydenta. Ale Lepper na okrągło powtarzający słowa o "nic nie robiącym prezydencie" może całkiem skutecznie przypiąć łatkę Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Może też skutecznie zniechęcić do startu obawiającego się kompromitującej porażki Mariana Krzaklewskiego. Może również ułatwić zadanie jakiemuś innemu kandydatowi. Może nie antypartyjnemu, lecz apartyjnemu. Komuś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego