Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Polska
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
zarabiał mniej niż milicjant), ale Sąd Najwyższy. W Sądzie Najwyższym obowiązywała kadencyjność, co powodowało, że sędziowie musieli się liczyć z niezadowoleniem partii rządzącej. Pierwszy prezes Sądu Najwyższego musiał być członkiem partii lub organizacji satelickiej. Szczególną podległość SN wobec partii widać było w stanie wojennym. Wyroki, jakie zapadały w tym sądzie, odbiegały zdecydowanie na niekorzyść skazanych od wyroków, wydawanych w sądach niższej instancji. W ramach Sądu Najwyższego działała grupa sędziów, którzy niemal nagminnie zaostrzali wyroki: Sabina Pawelec w dwudziestu trzech przypadkach osób skazanych z przyczyn politycznych zaostrzyła karę, a złagodziła jedynie w dwóch. Czesław Łukaszewicz. w piętnastu przypadkach zaostrzył karę, a złagodził
zarabiał mniej niż milicjant), ale Sąd Najwyższy. W Sądzie Najwyższym obowiązywała <orig>kadencyjność</>, co powodowało, że sędziowie musieli się liczyć z niezadowoleniem partii rządzącej. Pierwszy prezes Sądu Najwyższego musiał być członkiem partii lub organizacji satelickiej. Szczególną podległość SN wobec partii widać było w stanie wojennym. Wyroki, jakie zapadały w tym sądzie, odbiegały zdecydowanie na niekorzyść skazanych od wyroków, wydawanych w sądach niższej instancji. W ramach Sądu Najwyższego działała grupa sędziów, którzy niemal nagminnie zaostrzali wyroki: Sabina Pawelec w dwudziestu trzech przypadkach osób skazanych z przyczyn politycznych zaostrzyła karę, a złagodziła jedynie w dwóch. Czesław Łukaszewicz. w piętnastu przypadkach zaostrzył karę, a złagodził
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego