Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
w każdym razie nie superzjadliwe, bo wciąż żył.
W środku były dwa firmowe dyski, dwie kapsułki iniekcyjne, mała kostka szarego, plastikopodobnego materiału, pozbawiona pary skórzana rękawiczka (na lewą dłoń) oraz zwój białego sznurka. Przez jeden z dysków biegł wykonany fioletowym flamastrem, odręczny napis: MODLITWA. Kapsułki miały czarny kolor, na czerni odbijały się wyraźnie jasnoczerwone litery: FS.
Hunt podszedł do wpuszczonego w ścianę terminala i wsunął do napędów oba dyski. Wszczepka zwizualizowała ich zawartość klasycznie: w 2D, w dwóch równoległych kolumnach. Każdy z dysków zajmował pojedynczy, długi plik (w 97% i w 72%). Menadżer nie potrafił rozpoznać ich rodzajów, sugerował użycie kluczy-łamaczy
w każdym razie nie superzjadliwe, bo wciąż żył. <br>W środku były dwa firmowe dyski, dwie kapsułki iniekcyjne, mała kostka szarego, plastikopodobnego materiału, pozbawiona pary skórzana rękawiczka (na lewą dłoń) oraz zwój białego sznurka. Przez jeden z dysków biegł wykonany fioletowym flamastrem, odręczny napis: MODLITWA. Kapsułki miały czarny kolor, na czerni odbijały się wyraźnie jasnoczerwone litery: FS. <br>Hunt podszedł do wpuszczonego w ścianę terminala i wsunął do napędów oba dyski. Wszczepka zwizualizowała ich zawartość klasycznie: w 2D, w dwóch równoległych kolumnach. Każdy z dysków zajmował pojedynczy, długi plik (w 97% i w 72%). Menadżer nie potrafił rozpoznać ich rodzajów, sugerował użycie kluczy-łamaczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego