Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 19
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
nich znanych nazwisk. Może więc informacje podawane przez korespondentów były "nieco" przesadzone? Bo przecież trudno twierdzić, że nie można znaleźć dowodów przestępstw, skoro w Bośni stacjonują międzynarodowe wojska, głównie NATO-wskie. Relacje uchodźców z Kosowa też mogą być wyssane z palca. Niekoniecznie muszą uchodzić przed "siejącymi śmierć oddziałami paramilitarnymi", rzekomo oddelegowanymi tam do brudnej roboty przez prezydenta Miloszewicia. Nawet na Podhalu - i to bez bombardowań - znalazłyby się tysiące uciekinierów, gdyby USA i kraje Europy Zachodniej ogłosiły, że są gotowe ich przyjąć. I wielu opowiadałoby o niesamowitych prześladowaniach, byle tylko wzbudzić litość i otrzymać większą zapomogę.
W demokratycznych krajach nie ma cenzury
nich znanych nazwisk. Może więc informacje podawane przez korespondentów były "nieco" przesadzone? Bo przecież trudno twierdzić, że nie można znaleźć dowodów przestępstw, skoro w Bośni stacjonują międzynarodowe wojska, głównie &lt;orig&gt;NATO-wskie&lt;/&gt;. Relacje uchodźców z Kosowa też mogą być wyssane z palca. Niekoniecznie muszą uchodzić przed "siejącymi śmierć oddziałami paramilitarnymi", rzekomo oddelegowanymi tam do brudnej roboty przez prezydenta Miloszewicia. Nawet na Podhalu - i to bez bombardowań - znalazłyby się tysiące uciekinierów, gdyby USA i kraje Europy Zachodniej ogłosiły, że są gotowe ich przyjąć. I wielu opowiadałoby o niesamowitych prześladowaniach, byle tylko wzbudzić litość i otrzymać większą zapomogę.<br>W demokratycznych krajach nie ma cenzury
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego